SEO, czyli pozycjonujemy naszą stronę w wyszukiwarce
SEO, czyli pozycjonujemy naszą stronę w wyszukiwarce – jeśli potrafimy pozycjonować strony, potrafimy wszystko to, co chciałaby umieć większość dzisiejszych ludzi. Kiedy lwia część naszego życia przeniosła się w przestrzeń wirtualną, w plątaninie cyfrowych uliczek o coraz bardziej szemranych adresach http, szukamy taniego SEO, które pozwoli nam zaistnieć.
Wybredne Google nie chce więcej precli!
Niektórzy z rozrzewnieniem wspominają czasy, kiedy pozycjonowanie stron było banalnie proste. Serwisy promowały się poprzez preclowe artykuły, które nie tylko były niskiej jakości, ale zamiast artykułów, przypominały bardziej zlepki przypadkowych słów kluczowych. Z czasem oko Wielkiego Brata internetu wyczulić się na tego typu zagrywki, a era prostego pozycjonowania stron www dobiegła końca. Nie wystarczy już napakować ściany tekstu frazami kluczowymi — dzisiaj teksty muszą posiadać jakąkolwiek, choćby najmniejszą, wartość merytoryczną oraz nie pozostawiać wątpliwości co do tego, że zostały napisane przez żywego człowieka. Google nie cierpi bowiem prób promowania swojej strony za pomocą artykułów generowanych przez roboty. Jeśli zostaniemy przyłapani na takich praktykach, kara może być sroga, a wyszukiwarka wyśle nasz serwis na odległe jej strony, czyli mówiąc krótko — w niebyt. Brutalne rynki internetu działają bardzo prosto — jeśli Cię wyraźnie nie widać, znaczy, że prawdopodobnie nie istniejesz.
Czym jest SEO?
Pozycjonowanie stron jest niezbyt skomplikowane — przynajmniej teoretycznie. Musimy dołożyć wszelkich starań, by spełnić jak największą liczbę wymagań wyszukiwarki Google, gdy ta za pomocą algorytmów skanuje internet w poszukiwaniu wartościowych treści. Artykuł SEO powinien więc brzmieć naturalnie oraz nie posiadać nadmiernej ilości słów kluczowych, których użycie wyda nam się nachalne oraz. Chociaż nie do końca wiadomo, w jaki sposób algorytmy oceniają naszą treść, twórcy wciąż próbują nowych sposobów na pokazanie się światu. Stare precle musiały odejść, co otworzyło nowe możliwości dla tych, którzy jako wolni strzelcy realizują zlecenia na teksty w domu — mowa o copywriterach.
Copywriter piszący typowy artykuł SEO nie ma przed sobą przesadnie trudnego zadania. Gramatyka, interpunkcja, ortografia, poprawność stylistyczna i gotowe! Za niewielkie pieniądze dostajemy tekst, który zajmie się pozycjonowaniem naszej strony. Tylko czy jeden artykuł rzeczywiście wystarczy? Naturalnie nie, dlatego wiele osób poszukuje copywriterów piszących teksty synonimizuje.
Teksty synonimizujące — tekstowe algorytmy wielokrotnego użytku
Teksty synonimizujące to utwory, które, bardziej niż artykuły, przypominają na pierwszy rzut oka dziwny rodzaj kodu jednego z języków programowania. Przykładem banalnego zdania skonstruowanego w formie tekstu synonimizującego . Z takiej linijki możemy stworzyć wiele różnych kombinacji. Dzięki bardzo dużej ilości synonimów przypisywanych każdemu ze słów, dostępne w internecie programy, są w stanie „wymieszać” tak zbudowaną wypowiedz po to, by wygenerować za jej pomocą dziesiątki, a czasem nawet setki innych, oryginalnych treści. To duża oszczędność czasu i przede wszystkim pieniędzy, prawda? Teksty synonimizujące nie są jednak utworami pozbawionymi wad, takich jak stosunkowo łatwa wykrywalność przez Google, gdy są skonstruowane niedostatecznie dobrze. To z kolei kończy się nie najlepiej dla właściciela strony, na której umieszczono artykuł i całe przedsięwzięcie osiąga efekt odwrotny do zamierzonego Teksty synonimizujące, jeśli są skonstruowane poprawnie, potrafią jednak dobrze dać sobie radę z pozycjonowaniem stron.
Teksty zapleczowe i poważne artykuły.
Nawet poważniejsze, merytoryczne artykuły mogą być dzisiaj najeżone słowami kluczowymi, których użycia zażyczył sobie autor danego serwisu. Im wyższy poziom tekstu, tym słowa kluczowe, nawet te w nieodmienionych formach, pozostają niezauważone. Tego rodzaju utwory czyta się lekko, przyjemnie, a ustalone frazy przemykają po cichu, niedostrzegane przez czytelnika, a zauważone przez silniki wyszukiwarek — cel osiągnięty!
Problem w tym, że za dobrej jakości artykuł często trzeba lepiej zapłacić, co dla wielu okazuje się kłopotem . W takiej sytuacji możemy zdecydować się na tzw. tekst zapleczowy.
Teksty zapleczowe można nazwać „bardziej ambitnymi preclami”. O ile w przypadku precli przed copywriterem stoją stosunkowo niewielkie wymagania, tak zamawiając „zaplecze”, oczekujemy jakiejkolwiek jakości informacyjnej i poprawności zarówno gramatycznej, ortograficznej, interpunkcyjnej, jak i stylistycznej.
Konsekwencja w publikowaniu wartościowej treści.
Przesadnie dbając o pozycjonowanie stron, często pomijamy lub nie przykładamy należytej wagi do ich zawartości. Jeśli nie możemy mieć pewności co do wartości naszego produktu, nie warto zaczynać kampanii reklamowej — dokładnie tak samo jest z pozycjonowaniem stron. Zadbajmy więc o to, by przede wszystkim, zaoferować odwiedzającym naszą stronę wartość, której nie znajdą nigdzie indziej. Zaistnieć w sieci nie jest dzisiaj prosto, ale próbować warto — jeśli nam się uda, korzyści i możliwości, jakie zyskamy, będą wręcz nieograniczone.